Hávamál. Zanim napiszę kilka słów o samym utworze, muszę się wytłumaczyć jakoś z tytułu. Składa się on z dwóch słów: Hávi i mál. O ile Hávi jest po prostu jednym z imion Odina i znaczy tyle, co "najwyższy", o tyle słowo mál ma wiele znaczeń. Oznacza mowę i język (jako zbiór pewnych symboli i znaków służących komunikowaniu się), oznacza rozmowę, opinię, zdanie, przemowę, sprawę i miarę. Nie oznacza natomiast pieśni, które to określenie pojawia się w przekładach na język polski. Ponieważ większość poematów w Eddzie ma w tytule mál, będę tłumaczył tytuły w zależnosci od treści poematu, tak że raz będzie to "mowa", a innym razem na przykład "sprawa".
Poemat zachował się w manuskrypcie Codex Regius, razem z innymi utworami z Eddy poetyckiej. Składa się z pięciu części:
- Gestaþáttur, w której autor udziela rad, w jaki sposób człowiek winien się zachowywać, zwłaszcza będąc w podróży i gościnie (strofy 1-83)
- O kobietach, w której autor uczy jak postępować z niewiastami oraz podeje przykłady z własnego doświadczenia (strofy 84-110)
- Loddfáfnismál, w której Odin zwraca się do Loddfáfnira i uczy nas jak moralnioe postępować w życiu (strofy 111-137)
- Rúnatal, w której Odin ujawnia skąd wzięły się runy (strofy 138-145)
- Ljóðatal, w której mówca ujawnia jakie zna zaklęcia (strofy 146 do końca)
W pewnym sensie treść Mowy Najwyższego przypomina Kazanie na górze, ponieważ tłumaczy zasady życia i współżycia społecznego. Radzi aby nie pożądać niewiasty bliźniego, aby zachowywać umiar w jedzeniu i piciu, aby powściągać język, uczy jak należy ostępować wobec przyjaciół, przypomina o honorze etc. Nie naucza tylko, żeby nie zabijać, bo przecież stałoby to w jawnej sprzecznosci ze śreniowiecznym poczuciem sprawiedliwości, regulowanym przez prawo, w który śmierć była wpisana jako jedna z możliwych kar. A ponieważ we wczesnym średniowieczu nie było służb, które by się ezgekwowanie prawa zajmowały, to na pokrzywdzonym i jego bliskich spoczywał obowiązek wykonania wydanego na winowajcę wyroku.