Kolejny numer z Baldura. Powstanie

Posted by: Jacek Godek | 8 years ago | 0 comments

https://www.youtube.com/watch?v=tLbSCc0ulQE


POWSTANIE

 

Powstałem już z kolan, jeszcze chwiejny krok

Duch zbolały, męstwa brak i łamie mi się głos

Wspinam się pod kopiec, zerkam ponad grań

Sad spalony, w zgliszczach dom, spalony łąki łan.

 

Odinn!

Heimdallur!

Niebiański hol!

Baldur!

Forseti!

Asowie wszyscy!

 

Wesprzyjcie-ż mnie wszyscy, tchnijcie ducha w pierś

Wola zemsty, walki duch, dla mnie jasne jest

 

Dzieło jedno mi zostało, poświęcić mu się chcę.

Trup zaciągnął pola, niebo czarny kłąb,

Nastrójcie-że moje ręce, w nogi tchnijcie moc

Wspierajcie mnie, bracia, weźcie młoty, włócznie, miecz.

 

Ciała u stóp leżą, zhańbione na wskroś

Pozbierajmy ciała, złóżmy je na stos.

Stos wielki się wznosi, zemsty chęć mi gra,

Zaspokoję krwi pragnienie na bagnach w Jökulsá.

 

W jednej chwili z kolan-m wstał

Los chce bym był chłop na schwał.

Nogi już nie plączą się

Wraca męstwo, walczyć chcę.

 

W srogiej walce zetrę się

Z krwawym monstrum z Heljarheim.

W cień nadziei wbił swój szpon

Bohaterski Odinsson.

 

Powstaje i patrz – Sił mi wciąż przybywa!

Posłaniec w dal gna – Ta moc co mnie wzywa!

Berserk dźwiga się – Baldur moje imię!

Blednie moja dis – Nic mnie nie zatrzyma!

 

Jedźmy w zagrożenia szpony na bagniska

Przeciw bożkom jedźmy, gromy w domy ciskać.

Z kolan powstał Baldur Odinsson!

Zemsta za tę rzeźnię, ryzyko nas kusi

Od domu odjedźmy, gnać co sił koń musi.

Z kolan powstał Baldur Odinsson!

Currently unrated

Comments

There are currently no comments

New Comment

required

required (not published)

optional

Recent Posts

Archive

2019
2018
2017
2016
2015

Authors

Jacek Godek (48)

Feeds

RSS / Atom

Friends: